Gorilla Glue medyczna marihuana od Four 20 Pharma – Nowa partia = gorsza jakość?

Firmy zapewniające medyczne susze w większości przypadków nie są w stanie utrzymać ciągłości w zaopatrzeniu (a co dopiero ciągłości genetyki), czego najlepszym przykładem jest Amnesia Haze od Medezin – po głośnym debiucie susz ten wyprzedał się bodajże w 3-4 tygodnie i do tej pory słuch o nim zaginął.

Wiadomo rejestracja tego rodzaju leku i wprowadzenie go na Polski rynek wymaga wielu skomplikowanych procedur, więc utrzymanie ciągłości dostaw to nie lada wyzwanie.

Four 20 Pharma jednak stanęła na wysokości zadania i do dzisiaj spełnia terapeutyczne wymogi użytkowników medycznej marihuany. Ale czy na pewno jest to ta sama Gorilla Glue, którą mogliśmy się cieszyć jeszcze kilka miesięcy temu?

No właśnie, część internautów i pacjentów, w tym i ja, zdążyła zauważyć sporo różnic względem prezencji i działania obecnej wersji tego suszu. Czy w takim razie nowa partia jest tak samo dobra, jak pierwowzór niemieckiego “Goryla”?

Gorilla Glue THC 22%, CBD <1% – charakterystyka

Gorilla Glue 22% miałem już okazję testować i recenzować na dwóch materiałach – jeden na naszym kanale YouTube. Drugi zaś na kanale Siwego Brokuła, gdzie przełamałem swój lęk wysokości i skoczyłem na bungee.

Jednakże na tamten moment nie ukazał się żaden artykuł na naszym blogu, stąd też idealna okazja, aby zebrać wszystkie informacje o tym medyczniaku. Zanim więc porównam pierwotną partię do tej obecnej, pozwólcie, że w skrócie przedstawię ogólną specyfikację omawianego suszu.

Mamy do czynienia z naprawdę wyjątkową hybrydą o przewadze indicy, dokładniej jest to zestawienie około 60% indica i 40% sativa. Gorilla Glue jest już na tyle legendarną odmianą, że trudno doliczyć się powstałych jej wersji i adaptacji, natomiast w przypadku Four 20 Pharma jest to dokładnie GG4, czyli Gorilla Glue #4.

Deklarowane przez producenta stężenie THC powinno mieścić się w widełkach 20%-22%, co wskazuje na dosyć wysoką moc działania, jednakże, aby to potwierdzić, należy zerknąć na profil terpenowy, który wydaje się konkretny i starannie dopracowany.

Wyróżnia się tutaj 5 dominujących terpenów: β-kariofilen, β-mircen, d-limonen, α-humulen oraz α-bisabolol. Całość przekłada się na niezwykle kompletne i wszechstronne działanie terapeutyczne.

GG4 oferuje użytkownikom medycznym głęboką relaksację i odprężenie. Początkowo odczuwalne są klasyczne dla sativy efekty, takie jak poprawa nastroju, euforia, lekkie pobudzenie oraz poprawiona koncentracja, po czym następuje silne działanie rozluźniające, a nawet nasenne.

Gorilla Glue #4 nie jest idealną odmianą do stosowania w ciągu dnia, zdecydowanie lepiej sprawdza się podczas dni wolnych od pracy lub na zakończenie dnia. Zasadniczo susz ten znany jest ze skutecznego łagodzenia problemów psychicznych, takich jak stres, lęk i depresja.

Gorilla Glue Four 20 Pharma – wygląd, zapach i działanie

Pierwszą styczność z GG4 miałem ponad rok temu, jednak otwarcie doypacka pamiętam, jakby to było wczoraj. Wygląd i zapach zgodnie reprezentował i oddawał wszelkie cechy terpenów zawartych w tej odmianie.

Kwiatostany charakteryzowały się zbitą i zwartą strukturą oraz wysoką żywicznością. Kolorystyka również przykuła moją uwagę, ciemna zieleń pięknie przeplatała się z jasnymi jej odcieniami, a cała pigmentacja dopełniona była przez bursztynowe pistile oraz kryształową warstwę trichomów.

Wygląd w połączeniu z intensywnym i naturalnym zapachem, gdzie dominowały skunkowe, żywiczne, ziemiste i słodkie nuty, sprawiał, że same doznania sensoryczne świadczyły o wysokiej jakości suszu medycznego.

Przechodząc do działania, tu już działa się magia… Wystarczyła jedna pełna sesja z waporyzatora, aby odczuć wszystko, co GG4 ma do zaoferowania. Dosłownie jest to podróż przez liczne efekty, takie jak: napływ euforii, znaczna poprawa nastroju, wzmożona koncentracja i kreatywność, odprężenie, rozluźnienie, ukojenie oraz poprawa apetytu.

Mimo tak wszechstronnego działania odniosłem wrażenie, że wszystko było idealnie wyważone i pierwsza medyczna propozycja niemieckiego producenta zdała sprawdzian na szóstkę, a nawet z plusem 😉

Gorilla Glue medyczna marihuana – pierwotna partia vs obecna partia

Od tego momentu minęło już sporo czasu, gdzie jednak Gorilla Glue niezbyt często gościła na moich receptach, gdyż było wiele innych odmian do przetestowania i zrecenzowania. Początek wakacji oraz tymczasowe braki w aptekach zachęciły mnie jednak do odnowienia znajomości z tą wspaniałą hybrydą.

Zakupiłem 10 gramów i ku mojemu zdziwieniu susz nie przypominał tego, co tak dobrze zapisało się mojej pamięci. Początkowo myślałem, że doszło do pomyłki i otrzymałem złą odmianę, natomiast po sprawdzeniu opinii internautów okazało się, że faktycznie w międzyczasie doszło do zmiany partii GG4.

Nie musiałem nawet weryfikować działania, żeby zorientować się, że mam do czynienia ze zmodyfikowaną genetyką. Wygląd mówił sam za siebie – gęsto rozrośnięte kwiatostany o delikatnej strukturze, w kolorystyce przeważała jasna wypłowiała zieleń, a bursztynowe włoski zaledwie sporadycznie przebijały się przez listki.

Najbardziej zaskoczył mnie niski poziom żywicy, a w zasadzie jej brak – dopiero po rozkruszeniu susz wydawał się delikatnie wilgotny i lepki. Zapach akurat nie odbiegał już tak mocno od pierwowzoru, aczkolwiek nie wyróżniał się już swoją intensywnością.

Nie, żebym narzekał i krytykował mocno jakość topków, ponieważ nadal były to dobrze prezentujące się kwiatostany, ale daleko im było do standardów prawdziwej Gorilla Glue.

Niespodziewany kontrast, z jakim się spotkałem, tym bardziej zachęcił mnie do odpalenia sesji i na tę okazję akurat odstawiłem mojego X-Max Starry 4.0 i postawiłem na Ventiego, aby możliwie jak najbardziej wyczulić się na potencjalne zmiany w działaniu “nowej” GG4.

Niestety część moich obaw się spełniła i muszę przyznać, że troszkę się zawiodłem. Wydaje mi się, że całe spectrum efektów, które poznałem rok temu, nadal jest zawarte, z tym że przypomina to bardziej charakterystykę Gorilla Glue od CanPoland.

Mianowicie działanie jest bardziej chaotycznie poukładane i kluczowe efekty już nie współgrają tak dobrze. Trudniej było mi się skupić w początkowej fazie działania, przez co ogólnie czułem się mniej swobodnie.

W kwestii rozluźnienia także nie do końca potrafiłem się odnaleźć. Niby ciało sprawiało wrażenie odprężonego, a jednak nie tak łatwo wychodziło mi zasypianie. Sen naturalnie wydawał się głęboki, aczkolwiek poranki nie należały do tych gładkich i energicznych. Szkoda, bo za to tak naprawdę pokochałem Gorilla Glue – żadna odmiana nie dawała mi takiej sennej harmonii.

• Psst. szukasz dobrego suszu CBD do pomieszania z medyczną? Teraz z limitowanym kodem rabatowym CANSPOT10 kup najwyższej jakości susz do waporyzacji od Cannabis Spot ze zniżką 10%.

Gorilla Glue medyczna marihuana cena – Ile kosztuje?

W tym miejscu należy powiedzieć, że Four 20 Pharma jest znana z konsekwentnego dostarczania produktów o najwyższej jakości, oferuje Gorilla Glue w wyjątkowo konkurencyjnej cenie.

Cena jednego pudełeczka 5g może wahać się od 220 zł do 260 zł, natomiast średnia cena za pełne 15 gram wynosi około 650 zł.

Gorilla Glue od Four 20 Pharma – podsumowanie obecnej partii

Po powyższym wyrażeniu kilku zdań na temat nowego wymiaru Gorilla Glue #4 część osób mogłaby zrazić się do tej odmiany. Jednak nie zrozumcie mnie źle – GG4 od Four 20 Pharma to nadal świetna hybryda o przewadze indici.

W szczególności dla osób, które nie miały styczności z pierwszą dostawą tego suszu. Ja natomiast pamiętając tę oryginalną charakterystykę, po prostu trochę się zawiodłem.

W rankingu odmian medycznej marihuany dostępnych w Polsce umieściłem GG4 w S-tierze, czyli na najwyższym szczeblu rankingu. W przypadku obecnej partii przeniósłbym ją na A-tier – szczebel niżej.

Gorilla Glue – zastosowanie w medycynie

Uważam, że Gorilla Glue nadal stanowi dobry wybór dla pacjentów szukających naturalnej pomocy w walce z dolegliwościami o podłożu psychologicznym, takimi jak stany lękowe, depresja, stres czy nerwica. Dodatkowo powinna sprawdzić się jako skuteczny środek odprężający, przeciwbólowy i nasenny.

Mimo sporych różnic pomiędzy dostarczanymi partiami należy jednak pochwalić niemieckiego producenta za utrzymanie stałej dostępności tego surowca. Mam również nadzieję, że w niedalekiej przyszłości pojawią się kolejne propozycje w postaci suszy o nietuzinkowym i oryginalnym działaniu.

Czy to było pomocne?

3

0