Sztuczna inteligencja sprawdzi, czy jesteś na haju

To ambitne przedsięwzięcie opiera się na zastosowaniu sztucznej inteligencji (SI) w czasie rzeczywistym, przewyższając tym samym obecne metody sprawdzania zdolności do prowadzenia pojazdu czy innych czynności wymagających pełnej sprawności umysłowej. 

Na pierwszy rzut oka może kojarzyć się z doskonale znanym “Raportem mniejszości”.

Nietuzinkowe badanie

Badanie niedawno udostępnione online, stanowi prawdziwe pionierskie podejście do monitorowania ludzkiego organizmu. Skupia się na wykorzystaniu danych zebranych z osobistych czujników znajdujących się w smartfonach oraz urządzeniach Fitbit. Trzydziestu trzech uczestników było poddanych monitorowaniu przez okres do trzydziestu dni, zebrane informacje obejmowały kluczowe parametry, takie jak puls, liczba kroków czy jakość snu.

Jednym z kluczowych celów badania było stworzenie korelacji między samorzutnie zgłaszanymi danymi na temat konsumpcji marihuany a informacjami pochodzącymi z czujników. Chodziło o możliwość odróżnienia jedynie obecności THC w organizmie od rzeczywistego bycia na haju. Badacze starali się rozwiązać ten trudny problem poprzez wykorzystanie precyzji sztucznej inteligencji.

Psst! Wypróbuj najwyższej jakości legalny susz CBD. Skorzystaj z limitowanego kodu rabatowego CANSPOT10.

Ocena poziomu haju

Interesującym aspektem badania było także skoncentrowanie się na mikro ruchach, takich jak sposób trzymania smartfona, zarejestrowanych przez sensory smartfonów. Te subtelne ruchy były analizowane w kontekście stabilności i koordynacji, co stanowi kluczowy element oceny poziomu haju. Działająca w tle innowacyjna aplikacja zbierała także dane na temat zachowań uczestników, rozmów oraz otoczenia dźwiękowego i świetlnego, co dostarczało dodatkowych informacji na temat społecznego kontekstu używania substancji.

W ramach holistycznego podejścia do badania korzystano również z urządzeń Fitbit, monitorujących m.in. puls, wzorce snu i liczbę kroków. Uczestnicy aktywnie uczestniczyli w procesie, zgłaszając swoje używanie marihuany, a następnie oceniając stopień upojenia w skali od 1 do 10. To szczegółowe podejście pozwoliło na zebranie wyczerpujących danych do analizy.

Obiecująca przyszłość czy zagłada ludzkości?

Chociaż badanie napotkało na pewne wyzwania, takie jak precyzja zgłaszanych danych przez użytkowników, badacze uważają, że podejście to jest korzystne w rzeczywistych sytuacjach. Według badaczy, sztucznej inteligencji udało się osiągnąć 99% dokładność w określaniu kiedy badani byli pod wpływem marihuany, jednak tylko w przypadku, gdy używali urządzeń FitBit (smart watch’e treningowe) oraz telefonów jednocześnie. Wiedza zdobyta z tego projektu może być kluczowa dla rozwoju technologii umożliwiającej wykrywanie stanu upojenia w czasie rzeczywistym. 

Badanie to pokazuje, że AI jest w stanie pomóc nam wykryć kiedy jesteśmy pod wpływem marihuany, który nie pozwala, na przykład, na prowadzenie samochodu. Nie wiemy, jak szybko rozwiązanie to wejdzie do użycia, jednak warto przyglądać się rozwojowi tej technologii, która w przyszłości może zapobiec wielu niebezpiecznym sytuacjom. Czy nie jest to jednak za duża ingerencja w wolność człowieka? Czy nie wpłynie to w przyszłości na kary za choćby myśl, że chcemy wsiąść do auta po spożyciu marihuany? 

Czy to było pomocne?

2

1